Znaki Czasu Znaki Czasu
78
BLOG

Tajemnica narodzin

Znaki Czasu Znaki Czasu Kultura Obserwuj notkę 0

„Świętość” grudniowych świąt leży nie tyle w czasie ich obchodzenia, co raczej w ich temacie i Osobie, której dotyczą.

Kiedy Bóg objawiał się Mojżeszowi w płonącym krzaku pod górą Synaj, kazał mu zdjąć z nóg obuwie, gdyż w czasie tego spotkania miejsce to było uświęcone obecnością Bożą [1]. Do dziś nie wiemy, jak krzak mógł płonąć i nie spłonąć — po prostu cud, tajemnica. Nie jedyna w zresztą w dziejach ludu Bożego. Narodzenie Syna Bożego też jest tajemnicą, wydarzeniem, w obliczu którego być może powinniśmy zdejmować z nóg obuwie lub w jakiś inny sposób wyrażać uznanie dla jego świętości. Szkoda, że w natłoku przedświątecznych zakupów i przygotowań do rodzinnych spotkań coraz mniej się pamięta o duchowym wymiarze i znaczeniu świętowanego wydarzenia.

Tajemnica narodzin Jezusa obejmuje sam fakt Jego poczęcia w łonie Marii bez udziału mężczyzny, poczęcia „z Ducha Świętego” [2]. To tajemnica połączenia w osobie Jezusa dwóch natur: boskiej — po Duchu Świętym i ludzkiej — po Marii. Dlatego Jezus raz nazywany jest Synem Bożym, a innym razem Synem Człowieczym. Ale czy to rzeczywiście było konieczne? Czy Bóg musiał przyjąć ciało i stać się człowiekiem? Czy chrześcijanie zadają dziś sobie przy świątecznym stole tego typu pytania? Czy w ogóle rozumieją, w czym uczestniczą?

Wcielenie, inkarnacja to nie jedyna tajemnica związana z narodzeniem Syna Bożego. Okazuje się, że w jakiś przedziwny sposób narodziny te wiążą się również z faktem zmartwychwstania Jezusa. W Psalmie 2 czytamy: „Ogłoszę zarządzenie Pana. Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, dziś cię zrodziłem” [3]. Kontekst tego cytatu wyraźnie wskazuje, że było to proroctwo o Chrystusie, który kiedyś — po swoim „zrodzeniu”, obejmie „narody w dziedzictwo i krańce świata w posiadanie”, odnosząc zwycięstwo nad przeciwnikami [4].

Czy zapowiadane zrodzenie Syna już nastąpiło? Czy była to zapowiedź wydarzeń z Betlejem? Czy to wtedy Bóg rzekł: „Synem moim jesteś, dziś cię zrodziłem”? Otóż nie. Uważnie czytając Pismo Święte, zobaczymy, że była to zapowiedź innego wydarzenia — zmartwychwstania Jezusa. W Dziejach Apostolskich czytamy: „Zwiastujemy wam dobrą nowinę. Tę obietnicę, którą dał ojcom, wypełnił teraz Bóg dzieciom ich przez wzbudzenie nam Jezusa, jak to napisano w psalmie drugim: Synem moim jesteś, dzisiaj cię zrodziłem” [5]. Potwierdzenie tej myśli znajdujemy również w Liście do Rzymian. Apostoł Paweł pisze o Jezusie Chrystusie, który „został ustanowiony Synem Bożym w mocy przez zmartwychwstanie” [6]. Okazuje się, że wypełnieniem starotestamentowej obietnicy o zrodzeniu Syna było Jego zmartwychwstanie. To wtedy dla nas, ludzi, Jezus z Nazaretu został ustanowiony Synem Bożym. To ono dowiodło, że wszelkie wypowiedzi o Jezusie jako Synu Bożym i Synu Człowieczym i o Bogu jako Jego Ojcu, wszelkie Jego obietnice o odejściu i powrocie, o zbawieniu — były prawdą, są wiarygodne.

„Bezsprzecznie wielka jest tajemnica pobożności: Ten, który objawił się w ciele, został usprawiedliwiony w duchu, ukazał się aniołom, był zwiastowany między poganami, uwierzono w niego na świecie, wzięty został w górę do chwały” [7]. Stamtąd niedługo powróci [8].

Każdego grudnia mamy szansę zbliżyć się do tej wielkiej tajemnicy — Jego narodzin (pierwszego przyjścia), śmierci i zmartwychwstania, wniebowstąpienia i powrotu (drugiego przyjścia). Zbliżamy się do niej nie dlatego, że grudzień jest jakimś szczególnym miesiącem, bo nie jest — Jezus wtedy ani się nie narodził, ani nie zmartwychwstał. Grudniowe święta są bardziej konwencjonalne niż biblijne, są umowne, powszechnie przyjęte do obchodzenia w tym czasie. Ich „świętość” leży nie tyle w czasie ich obchodzenia, co raczej w ich temacie i Osobie, której dotyczą. Jeśli o tym zapomnimy, wszystko inne będzie bez sensu.

Andrzdej Siciński


[1] Zob. Wj 3,1-6. [2] Mt 1,20. [3] Ps 2,7. [4] Ps 2,2.8-9; zob. Ap 19,14-15. [5] Dz 13,32-33. [6] Rz 1,4. [7] 2 Tm 3,16. [8] Zob. J 14,1-3.

 

 

Znaki Czasu
O mnie Znaki Czasu

Blog miesięcznika "Znaki Czasu" pod redakcją Andrzeja Sicińskiego. Strona czasopisma: www.znakiczasu.pl Księgarnia internetowa: www.sklep.znakiczasu.pl "Znaki Czasu" to pismo, które od samego początku swego istnienia, to jest od 1910 roku, nieustannie zwraca uwagę na najbardziej aktualne zagrożenia i problemy tego świata — narastanie przemocy, kryzysy, upadek moralności, rozpad tradycyjnego modelu rodziny, degradację środowiska naturalnego, rozprzestrzenianie się chorób. Co kryje się za tymi zjawiskami? Co zapowiadają? Jak być przygotowanym na to, co za sobą niosą? O tym właśnie piszemy. Swoją wiedzę czerpiemy zarówno od znawców poruszanych zagadnień, jak i z Pisma Świętego — źródła ponadczasowych wartości i mądrości. Czasy, w których przyszło nam żyć, nie są łatwe. Jeśli zależy nam na budowaniu w społeczeństwie relacji opartych na otwartości i tolerancji, zaufaniu i życzliwości — "Znaki Czasu" mogą okazać się pomocne. Pragniemy tylko jednego — duchowej i intelektualnej satysfakcji czytelników. Zapraszamy do lektury. Jesteśmy otwarci na wszelkie opinie. W numerze majowym m.in.: Ziemia — zniszczony dom W ciągu ostatnich 60 lat — zaledwie jednego pokolenia — nasz ziemski dom odmieniliśmy bardziej niż w ciągu kilku tysiącleci. Całość » Exodus z planety Ziemia Dotknęliśmy wszechświata i jego tajemnic, ale to tylko wepchnęło nas w mrok nuklearnego i moralnego zagrożenia. Czy to nie oczywiste, że Jezus miał na myśli nasze czasy, gdy powiedział, że „ludzie omdlewać będą z trwogi w oczekiwaniu tych rzeczy, które przyjdą na świat”? Całość » Dziecięcego świata czar Ulica była szara i obdrapana, a jednak zapamiętałem ją jako barwny ogród dziecięcych zabaw. Całość » W numerze kwietniowym m.in.: Czy jesteśmy bezradni wobec kataklizmów? Kataklizm, jaki dotknął przed kilkoma tygodniami Japonię, zaszokował świat. I nie dlatego, że podobne nie zdarzają się gdzie indziej, ale dlatego, że dokonał tak olbrzymich zniszczeń w kraju, wydawałoby się, najlepiej ze wszystkich na to przygotowanym. Całość » Promieniowanie nad Golgotą Był 21 maja 1946 roku. W Los Alamos młody, odważny naukowiec wykonywał ostatnie przygotowania do próby atomowej w wodach atolu Bikini na Południowym Pacyfiku. Ale coś poszło nie tak. Całość » Prawda o Ojcu Świętym Jeśli ja mogłem poznać Go osobiście, ty też możesz. Całość »

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura